Na zaproszenie Polskiego Stowarzyszenia Public Relations – www.polskipr.pl – odpowiedziałem na pytania o pracę rzecznika prasowego:
- Czy rzecznik może powiedzieć dziennikarzowi „nie”? Jak rzecznik może reagować na brak profesjonalizmu i działanie wbrew sztuce po stronie dziennikarza?
- Jaka jest rola rzecznika w kryzysie wizerunkowym? Czy rzecznik ma grać „pierwsze skrzypce”, czy dyrygować orkiestrą?
Zapraszam do obejrzenia krótkiego nagrania. Dziękuję PSPR za zaproszenie.
Poniżej pod filmem zapis mojej wypowiedzi.
Czy rzecznik może powiedzieć dziennikarzowi „nie”? Jak rzecznik może reagować na brak profesjonalizmu i działanie wbrew sztuce po stronie dziennikarza?
Czy rzecznik prasowy może powiedzieć dziennikarzowi NIE? No właśnie. Nie zawsze pytania, jakie kierują do nas dziennikarze są wygodne i po naszej myśli. Ale czy jako rzecznik prasowy, w którego pracę wpisana jest pomoc dziennikarzowi może nabrać wody w usta? Zdarza się, że ze strony dziennikarza widzimy brak profesjonalizmu, mylenie wątków i co tu dużo mówić… brak warsztatu. Na szczęście to rzadkość. Ale… czy w takiej sytuacji rzecznik może powiedzieć nie? Brak profesjonalizmu dziennikarza nie zwalnia rzecznika prasowego z jego podstawowego obowiązku – udzielania rzetelnych informacji o reprezentowanej przez niego marce, firmie, osobie. Jeśli zrażeni pracą dziennikarza nabierzemy wody w usta, to czy na pewno zadbamy o pozytywny wizerunek? Mówi się, że nieobecni nie mają racji. Brak naszej wypowiedzi w relacji dziennikarskiej wcale nam nie pomoże. Dlatego bądźmy rzecznikami również w trudnych sytuacjach, gdy po stronie dziennikarskiej brak partnerstwa. Wtedy zadbajmy o autoryzację, upewnijmy się, czy na pewno dziennikarz zrozumiał istotę tematu. Dodajmy, że każda sytuacja jest inna, zwłaszcza taka, w której materiał powstaje z góry założoną tezą. Wszystkim rzecznikom życzę dobrych relacji z dziennikarzami, a dziennikarzom zawsze skorych do pomocy rzeczników.
Rola rzecznika w kryzysie wizerunkowym – rzecznik ma grać „pierwsze skrzypce”, czy dyrygować orkiestrą?
Mówi się, że kryzysy lubią wybuchać w piątek. Ze swojej praktyki to potwierdzę 🙂 Bez względu jednak na to, jaki to będzie dzień tygodnia, to rzecznik prasowy odgrywa wówczas jedną z kluczowych ról. To przecież on staje się wtedy twarzą kryzysu, prostuje informacje. W zależności od struktury firmy i organizacji, jego rola może być mniej lub bardziej kierownicza. Na ile rzecznik powinien brać udział w opracowywaniu strategii komunikacji kryzysowej? Dla mnie nie ma tu wątpliwości, że jako osoba która w sposób wiarygodny przekazuje informacje dziennikarzom powinna być bardzo dobrze poinformowana i brać odpowiedzialność za przekazywane informacje. W ich strategicznym opracowywaniu powinien jednak brać aktywny udział sztab antykryzysowy składający się z zarządu, kierownictwa firmy i specjalistów. Czy rzecznik prasowy powinien dyrygować? Nie do końca, bardzo często są to informacje strategiczne dla być albo nie być firmy, zarząd odpowiedzialny za kierowanie firmą powinien wskazać cele. Rzecznik prasowy z kolei w takiej sytuacji powinien wejść w rolę dziennikarza i wypunktować słabe punkty, być tym katalizatorem, który bazując na swojej wiedzy doświadczeniu zawczasu wprowadzi niezbędne korekty zanim komunikacja ruszy na dobre. A zatem dyregent może nie, ale bardzo często odpowiedzialny solista przed mediową widownią.
Źródło: Rybus.pl