Międzyzdroje mają swoją Aleję Sław, a Wąchock… Aleję Dowcipów.
Gdzie jest najdłuższy most w Polsce? W Wąchocku – budowali go wzdłuż rzeki.
To dowcip ze znanej serii kawałów o Wąchocku, małego miasta, które jest dobrym przykładem na to, jak wykorzystać dowcipy do promocji regionu. Dzisiaj zjeżdżają tu turyści z odległych miejsc, aby zrobić sobie zdjęcie z sołtysem i spędzić weekend.
Raz na kilka lat zaglądamy do Wąchocka. Słynące z dowcipów o sołtysie miasto położone jest niedaleko Starachowic i Skarżyska w województwie świętokrzyskim. Warto je odwiedzić dla Opactwa Cystersów, promenady, rozległego placu zabaw (oferta dla tych z pociechami) i podpatrzyć, jak miasto, z którego wyśmiewa się Polska, przekuło serię dowcipów w sukces marki.
Jedną z atrakcji jest Aleja Dowcipów – alejki, po której chodząc czyta się płyty chodnikowe z wyrytymi dowcipami o Wąchocku. Na końcu alejki wznosi się pomnik sołtysa odsłonięty w 2003 roku. Sołtys na pomniku siedzi w gumowcach i rozmawia przez… telefon komórkowy. Niby nic wielkiego – alejki, pomnik sołtysa, a jednak. Sława miasta, z którego od lat się śmiano, dzisiaj przekuta została w wizytówkę i kolejny powód do wpisania Wąchocka w weekendową trasę. Powodów jest więcej: zalew, rzeka Kamienna, malownicze uliczki i wspomniany plac zabaw oraz opactwo.
Brawo dla Wąchocka za dystans, poczucie humoru i sprytne wykorzystanie „złej sławy” do promocji miejsca.
A oto alejka dowcipów. Dzięki Google możecie ją przejść wirtualnie: